Monday 20 June 2011

Z OKAZJI 10 LECIA MATURY prof.Orlowskiej i całej mojej kochanej klasie D

Ostatnie pokolenie z księżycem zamiast telefonu komórkowego w butonierce...

My dzieci zajętych rodziców, którzy w pogoni za kwadratowymi kulami, zawieszali nam klucze na szyi.
My uczniowie klasy pani profesor Orłowskiej zagubieni w kulturze masowej wielkich miast i pogoni za pieniędzmi naszych rodziców, wielokrotnie ocieraliśmy się o narkotyki, alkohol, sex. A jednak Ona zawsze przypominała nam o naszej sile. O tym, że sami w sobie jesteśmy kolorowi i piękni i w cale nie musimy sztucznie ubarwiać się zdobywaniem popularności w kręgach starszych znajomych czy też ubieraniem markowych ciuchów i szpanerskich gadzetów. Kochała nas za nasze osiągnięcia i broniła za błędy.

Bo ona zawsze z mapą i przepisem na życie biegła do nas z pomocą!

Danuta Orłowska z XIX LO w Krakowie im Mikołaja Kopernika, moja wychowawczyni. Dla mnie była ostatnią deska ratunku przed utonięciem w dziurach emocjonalnej pustki braku miłości w rodzinie. Nauczycielka, mama, mentorka i autorytet. Dziś sama jestem mamą. Bez względu na to czy otrzymam Nobla literackiego, czy też pozostanę tylko modelką lub managerem korporacji czy też nauczycielką, wiem, że przekażę mojej córce wartości jakie wyniosłam z lekcji wychowawczych i wycieczek po Europie z prof. Danutą Orłowską.
Bo ona zawsze z mapą i przepisem na życie biegła do nas kiedy wszyscy juz spisali nas na straty.


W podziękowaniu za 4 lata wspaniałej pracy i atmosfery, Pani Danucie Orłowskiej oraz  klasie D, wszystkim uczniom, tatom, mamom i przyzwoitym obywatelow tego biegnącego jak szalony dziś świata.....

Julia Kusztal


"Pieśń o macierzyństwie"

Twoj głos o poranku
niczym śpiew maleńki
porządkuje zagubione nocą
nuty i dżwięki
By piesń śpiewać dzień cały
w wesołej tonacji
By sprawy sie działy
bez zbędnych wariacji
Mała, delikatna
świata wciąż ciekawa
dla której nauka
to także zabawa
Bo w każdej swej roli
znajduje przygode
Serce twe wrazliwe
Dziecko moje młode
Płacze gdy odchodzisz
Lecz znam me zadanie
Podarować skrzypce
I na piesni granie
Pozwolić ci samej
Choc cię kocham skrycie
I grzech kusi by rządzic
Lecz dając ci życie
Pragnę byś znalazła
swoje powołanie
Więc ci pozostawiam
siebie odkrywanie
A gdy swiat cię zrani
Lub zablądzisz czasem
Nie dam ci nagany
Lecz przyjde z atlasem
Bo sama tez kiedyś
Malym dzieckiem byłam
I wierz mi ze nie raz
Też się zagubiłam

No comments:

Post a Comment

BIO:

My photo
Watford, Hertfordshire, United Kingdom
I am originally from Poland, have leaved in UK since 2008. I love different coultures, music and cooking. I am pasionated mother and total fAminist (not feminist). I am also a song writter and currently working on my own novel.