Me różowe okulary
Ściągam dzisiaj
I co widzę na tym świecie?
Kolorowo już w gazecie
Tylko piszą,
Bo świat szary,
Zagubiony.
Więc, przedstawiam
Plan odnowy
I kłótniami się nie zbywam
Ale rzeczy po imieniu tak nazywam:
Satyry i zwady
Polskiej maskarady,
Miłość bliźniego
fałszem doprawiana,
Chwała przeciętności
Ciągle wywyższana.
Kochanym rodzicom,
co się z dziećmi nie liczą,
I tym co nam dają,
siebie ozdabiają.
Nie jestem Doda
tylko zwykła kłodą,
która nie chce tonać
więcej w samotności
I kolorów szuka
w tej obojętności.
Więc nie chcę skandalu,
Nie mam o nic żalu.
Piszę dla zabawy,
Bo już dość mam sławy.
No comments:
Post a Comment